Koleżanka Alfredii powstała już kilka dni temu, jednak chodziła nago (a jak już wspominałam - nagim jeżom mówimy stanowcze nie) i nie wstawiłam jej na bloga. W czwartek skończyłam kreację Anielli - najmodniejsza, ponadczasowa sukienka z szelkami krzyżującymi się lub nie :D
Aniella jest bardzo stabilna - emocjonalnie jak i dosłownie, więc nie trzeba jej wspierać, jest wręcz oparciem dla Alfredii oraz, jeszcze nagiego, Bonda na wakacjach, czyli Leona ;)
Jeżyca lubi też brać udział w sesjach, pozuje jak prawdziwy zawodowiec, o czym musicie się sami przekonać.
+ Chciałam dodać, że z okazji dwudziestotysięcznicy założyłam nam fanpage. Zapraszam do lajkowania i udostępniania - zwiększmy ruch na blogu!
+ Chciałam dodać, że z okazji dwudziestotysięcznicy założyłam nam fanpage. Zapraszam do lajkowania i udostępniania - zwiększmy ruch na blogu!
Pozdrawiam,
Em
super elegancka dama!
OdpowiedzUsuń