Mimo szalonej zabawy z kolegą Lava wyglądała jak Lava podczas zabawy, nie tak, jak ostatnio :D Ponownie poranny spacer, jednak nieco późniejszy niż ostatnio (7.30). Słońca zbyt wiele nie było, ale i tak zdjęcia wyszły bardzo ładne, jak na mój gust!
Obiecuję, że już niedługo pojawi się post szyciowy, nie zdjęciowy. Pogoda jest tak ładna, że więcej fotografuję, co powoduje większą ilość zdjęć na blogu. Jakby nie patrzeć jest on o wszystkim, więc... jest na nim wszystko!
Em
Super zdjęcia :) Lava też super :)
OdpowiedzUsuńPrzypadkowo trafiłam na tego bloga, ale z pewnością zostanę! Śliczne zdjęcia :) Czekam na kolejne posty.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
czterolapni.blogspot.com
Zdjęcia rzeczywiście śliczne. Ja (niestety) nie mam talentu do szycia, dlatego takie posty według mnie są najlepsze! =)
OdpowiedzUsuńH&F
Lava jak zwykle rozzbrajająca, chyba lubi pozować w kwieciu:).... [a kwiecie bardzo lubi pozować w kropelkach]. Świetne są też te zdjęcia w ruchu.
OdpowiedzUsuńLava pięknie pozzuje w kwieciu, a kwiecie w rosie:)
OdpowiedzUsuń