Od bardzo dawna "chorowałam" na szelki firmy Julius-K9, model IDC Power. Słyszałam o nich wiele pozytywnych opinii, że rzeczywiście są nieśmiertelne, psy je lubią... Wszystko, co mówi firma jest prawdą. Moja miłość do nich nie malała, tak samo jak ich cena :) Owszem, nieśmiertelność jest warta wszystkiego, ale to nie zmienia faktu, że mogę spróbować uszyć podobne. Nie są idealnie idealne, np. siodełko wyszło dość nierówne. Jedyną rzeczą, w której moje szelki przewyższają te Juliusowe, jest to, że ich główna część została wykonana w całości z ortalionu, więc w ogóle nie nasiąkają, zarazem jest to pewien minus, bo co kilkanaście minut muszę je z Lavy zdejmować, aby się ostudziły, co zajmuje minutę-dwie :) Czyszczenie przebiega tak samo jak w oryginale, może nawet lepiej. Wystarczy wilgotna gąbka (niestety na zdjęciach studyjnych zapomniałam doczyścić zapięcie :().
Lava będzie dobrze widoczna na drodze, czy spacerach po ciemku, bo nie dość, że ortalion, który zamówiłam jest jednak bardziej odblaskowo-żółty, a nie limonkowy, to jeszcze na pasku piersiowym umieściłam odblask, który odblaskiem jest w rzeczywistości. Dodatkowym aspektem bezpieczeństwa jest ogromne zapięcie do smyczy - 4cm. Mogę szybko ją zapiąć i mam 200% pewności, że się nie rozegnie.
Suczi jest chyba zadowolona ze wszystkiego, co na sobie nosi (wyjątkiem były kupione kiedyś szelki "trójkątne"), więc nie mogę mówić nic o tym, że są fantastyczne, bo pies aż sam podchodzi, bo Lava reaguje tak na wszystko (w tej chwili dodatkowym sygnałem jest trzymanie aparatu) - zakładanie "ubranka" oznacza spacer.
Niewygodne raczej nie są :)
Pozdrawiam,
Em
Na pewno są wygodne, skoro Lava pomyka w nich ochoczo w kuszącą dal, machając na pożegnanie uszzami...
OdpowiedzUsuń:D Uszy często do mnie machają, ale na szczęście pożegnanie jest tylko na kilka sekund, aż piłeczka się odnajdzie.
UsuńHej. Zostałaś nominowana do LBA. Zapraszam http://moje-malamuty.blogspot.com/2015/05/karmimy-psiaki-liebster-blog-award.html
OdpowiedzUsuńPowodzenia ! :)
Super uszyte. Coraz bardziej zadziwia mnie Twój talent =).
OdpowiedzUsuńH&F
http://jaimojaspanielka.blogspot.com/
Wiesz, ja ogólnie jestem zadziwiająca. Jeszcze kiedyś wydam książkę, którą planowałyśmy rok temu :D Pewnie w formie zabawkowej, ale będzie!
UsuńZrobiłaś to sama? Bez pomocy osoby dorosłej? :o wow! :)
OdpowiedzUsuńChyba ,że jesteś osobą dorosłą.. :p
Pozdrawiamy
Klaudia i Nero
Zupełnie sama, bez dorosłych, bo ja sama dorosła nie jestem, a nikt mi nie pomagał ;)
UsuńWstawisz instrukcje jak zrobiłaś te szelki?? Ewentualnie mogła byś wysłać mi to na priv do użytkownika Kaja Maciejak??
OdpowiedzUsuńZ góry dziękuje ;)
Również proszę o instrukcję wykonania szelek :P
OdpowiedzUsuń