Do błękitnego Ninjy dołącza w przyszłym tygodniu ten, kremowy. Nie będzie on należał do Właściciela niebieściaka, lecz Jego Mamy - mysi być sprawiedliwie jak Syn to i Mama, nie wiem czy Tata też by chciał zająca, więc na razie nie proponuję, poza tym - co za dużo to niezdrowo :)
Wyjątkowa wyjątkowość tego królika to fakt, że jest zrobiony w 100% ręcznie, 0 maszyny! Miałam ochotę zrobić coś ręcznie :)
Pozdrawiam,
Em
Ktoś tu się wzruszył <3
OdpowiedzUsuńCiekawe dlaczego... <3
Usuń