Tak... "ostatnio" wstawiałam przepis na koktajl... miałam wstawić kisiel ale kompletnie o tym zapomniałam ;) Ostatnio znalazłam i dość mocno zmodyfikowałam pewien przepis na pyszne muffinki bananowo-czekoladowe. Chcecie spróbować? Zapraszam do pieczenia!
Składniki (na 12 dużych muffinek):
- 300g mąki,
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 1/2 łyżeczki sody,
- 125g masła,
- 220g cukru sypkiego brązowego,
- 3 jajka (całość oprócz skorupki),
- 2 banany,
- 100ml mleka,
- 150g czekolady mlecznej/gorzkiej/białej.
Sposób przygotowania:
Do miski wrzucamy cukier i masło (możemy sobie je trochę pokroić, żeby się łatwiej miksowało). Miksujemy aż się dobrze wymiesza. Dodajemy mąkę, proszek do pieczenia i sodę. Majtamy trochę łyżką i znów miksujemy. Dodajemy mleko, ponownie majtamy łyżką i "doprawiamy" wymajtanie miksowaniem ;) Potem jajka i po raz kolejny miksujemy.
W mniejszej misce rozgniatamy nasze bananki aż staną się taką ciapą, która będzie wyglądać jak to coś co dostają pisklęta w bajkach animowanych :D
Owocki lecą do pierwszej michy i po raz kolejny mieszamy i miksujemy.
Kroimy czekoladę na kawałki (jedna kostka na 4). Wrzucamy do bananów i ciasta. Teraz już tylko łychą majtamy.
Wlewamy naszą masę do foremek muffinkowych, wkładamy do piekarnika nagrzanego na 180C i czekamy sobie 23 minutki. Zostawiamy na chwilę do wystygnięcia.
Smacznego!
Zrobiłam! Zrobiłam! Pyszne wyszły! :D
OdpowiedzUsuńDziękuję, Emily!
Kotexx ;)
To fajnie ;)
Usuń