piątek, 13 stycznia 2017

Trzecie drugie pluszowe ja Lavy

Zaczyna robić się interesująco :D
Po latach poszukiwań znalazłam materiał idealny, kolor idealny i uszyłam Lavę, która cała w dotyku jest jak lavowe uszy.
Najchętniej chodziłabym z nią wszędzie, ale obawiam się, że ludzi mogliby dziwnie się na mnie patrzeć, bo chyba wykroczyłam poza granicę wieku, w której dopuszczalne społecznie jest chodzenie "za rączkę" z zabawkami... a chciałoby się :)


 
Em


10 komentarzy:

  1. Lava jak prawdziwa ;) A mogłabyś napisać (jeśli już napisałaś to przepraszam ale nie mogłam znaleźć) jak robisz te szelki? Wyglądają profeslonalnie a te szelki X to już cudo. A ja jestem w takiej sytuacji, że tylko szelki mogę mojemu psiakowi zakładać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutorialu na szelki nie umieszczałam, bo zawsze szyję je dość chaotycznie ;)
      Ale tak z grubsza:
      - znajduję jakiś fajny krój szelek, wyszukuję zdjęcia z każdej strony
      przy norweskich (z rączką):
      - robię obrożę na brzuch ok. 5cm za łopatkami, mocuję do niej pasek piersiowy i do tego wszystkiego rączkę (wszystko na jednym kawałku taśmy nośnej), potem odcinam z zapasami na regulację, przyszycia
      - obszywam materiałami/tasiemkami, dodaję podszycie

      przy Xach było nie tyle trudniej, ale nieco więcej biegania z taśmą ;)
      - zrobiłam taką jakby wstążkę żałobną (nic innego mi się nie kojarzy z tym kształtem), żeby w dziurkę wchodziła głowa, a przecięcie wychodziło między łopatkami na grzbiecie, obrożę na brzuch i połączenie między środkiem dziurki a środkiem obroży na brzuchu
      - poodcinałam to wszystko z zapasami itp.
      - tu już jak zwykle wedle uznania czym podszyć/obszyć itd. pozszywałam (nie należy zapomnieć o klamrach i zapięciu do smyczy ;) )

      W razie problemów zapraszam na maila, mogę dodać zdjęcia i coś zobrazować na kartce ;)

      Usuń
    2. Skorzystam z zaproszenia bo nie do końca rozumiem ;)

      Usuń
    3. Lava-cudo.Lava w wersji pluszaka-najcudowniejsze z cudownych cudów!
      A czy nowa czytelnika bloga może poprosić o tutorial na tą derkę przeciwdeszczową? Zobaczyłam ją w galerii. Cudne cuda tworzysz ;) Ogólnie to wszystkie twoje wyroby, z którymi ,,spotkałam się" w galerii (pałszczyki, derka i szelki, i pluszaki i wiele innych cudów) wyglądają CUDOWNIE! Więc jak z tą dereczką? Bo moja wyobraźnia i talent są bardzo skromne. Sorki, że tak o wyszystko pytam (jak robisz szelki, jak robisz to itd.) mam nadzieję, że nie masz mnie już dość :P I czekam na maila. [:

      Usuń
    4. Jejku! Ja miło mi słyszeć takie słowa z ust Czytelników!
      Ojej, zdjęciowego raczej w najbliższej przyszłości nie zrobię, ale rysunkowy mogę spróbować, ewentualnie ubogacę go o zdjęcia za jakieś 1,5 roku, kiedy będę mieć dobry pretekst do uszycia kolejnego sztormiaka ;)
      Czytelników nigdy nie miewam dość!

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyglada super. Takie materiały sa idealne do pluszakow.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie, od małego uwielbiałam dotykać pluszaków. Pamiętam, że potrafiłam siedzieć w Empiku przez pół godziny przy półce na pluszaki i sprawdzać fakturę każdego materiału, haha :D

      Usuń
  4. Piękny pluszak. Z pewnością idealny do przytulania ;D

    OdpowiedzUsuń