piątek, 29 września 2017

Pokrowiec na telefon

Tak się przykro stało, że w wakacje rymsnął mi telefon, i przestał działać :( Skutek był taki, że musiałam nabyć nowy, a że prawie nie występują urządzenia tej samej wielkości, musiałam uszyć też nowy pokrowiec. I oto jest - gekon na kwieciu, tak się nazywa :P
Wypełniłam go ociepliną, żeby nie było zimno ;) Środek i wierzch są ze sztucznego zamszu, który mogłabym reklamować na każdym kroku. Klapka ze ślicznych szarych kwiatków, które już kiedyś widzieliście. Wszystko uzupełnił śliczny geko, który kosztował chyba złotówkę, i uznałam, że muszę go mieć na zaś. No i nadeszło owe nazaś.


2 komentarze:

  1. Jaszczurka mega, gdzie takie cudo można kupić. Idealne uzupełnienie

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla mnie taki pokrowiec nie byłby praktyczny, ale za to uznałam że pora na nowy case. I zamówiłam na aliexpress od razu trzy...

    OdpowiedzUsuń