Taka pogoda mnie dopija :( Cały tydzień piękne słoneczko, kurtka zimowa już w szafie, a teraz, na weekend wszystko się popsuło. Miałam iść pojeździć, zmierzyć czaprak i nic. Ale za to uszyłam szelki (psie rzecz jasna) i pokrowiec na notes. Poprzedni oddałam w Dobre Ręce a notes jako-taki oscrapowałam, aczkolwiek nie działa, bo się cały lepi. Przynajmniej przepiśnik będzie, bo lepki zeszyt do torby się nie nadaje ;/
Jeszcze pokrowiec na telefon czeka, żeby się zrobić.
Pozdrawiam,
Em
ładniutki ten notesik, gratulacje
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuń