To pytanie nurtuje zapewne wiele osób. Ja sama męczyłam się nad tym przez kilka miesięcy zeszłego roku. Niestety - nigdzie w internecie nie ma polskiej, lub chociaż angielskiej oprawionej zdjęciami, instrukcji na wykonanie slalomu tyczkowego (odpowiadając na kilka komentarzy, które mnie już doszły - chodziło mi o slalom bez stelażu, żebym mogła go wygodnie składać i rozkładać, zmieniać odległości między tyczkami i wykorzystać w metodzie nauką tunelową i nie musieć potem robić kolejnego) bez ponoszenia ogromnych kosztów zamawiania gotowych palików, np. do pastucha.
Właśnie dlatego chciałam wyjść na przeciw wszystkim, którzy mają takie odczucia jak ja. W gratisie załączam filmik i tłumaczenie co zrobić, kiedy już slalom mamy!
Co będzie potrzebne? [przyznaję się bez bicia, że nie znam się na fachowym nazewnictwie...]
- min. 8 m rurek PCV (jedna tyczka ma 1m wysokości, więc przyda się 8-12 m, bo według regulaminu agility na slalom ma mieć co najmniej 8 tyczek),
- 16 (8x2) osłonek (takie jakby zatyczki) do rurek pasującej wielkości,
- 16 (8x2) podkładek, czyli płaskich kółek z dziurami,
- 1,2 m (8x15 cm) pręta z gwintem (do pocięcia), który przejdzie przez dziurę,
- 16 (8x2) nakrętek pasujących do pręta,
- spray,
- taśma do ścian,
- rozpuszczalnik,
- piła ręczna,
- przecinarka do metalu,
- śrubokręt,
- jedna lub więcej Osobista Męska Ręka.
Jak to zrobić?
- Pręt tniemy na kawałki długości 15cm i z jednej strony piłujemy na ostro, żeby dobrze wbijał się w ziemię. Do tego zdecydowanie przyda się Osobista Męska Ręka!
- W zatyczkach wywiercamy śrubokrętem lub wiertarką niewielkie otworki, przez które zmieści się pręt.
- Układamy w kolejności (od lewej do prawej) nakrętka, podkładka, zatyczka, podkładka, nakrętka i przekładamy pręt
- Rurkę tniemy na kawałki o długości 1 m i zatykamy z dwóch stron - z jednej "zwykła" zatyczka, a z drugiej nasz nowo powstały bolec.
- Tyczkę owijamy w dowolny sposób taśmą i srprayujemy.
- Gotowe!
Jak nauczyć?
Ja osobiście zastosowałam metodę tunelowa oraz tzw. "V". Polega to na tym, że z tyczek ustawiamy swego rodzaju tunel - w zachowaniu odstępów 60 cm z tym, że co druga tyczka jest dodatkowo o szerokość psa + 10 cm w lewo lub prawo. Psa nakierowujemy z tej strony, żeby przy wchodzeniu po jego lewej stronie była tyczka. Jeśli przechodzi w dobry sposób trzeba stopniowo zmniejszać odległość "wszerz" i coraz bardziej kierować górę tyczki do zewnątrz, aby patrząc od przodu przypominało to literę V. Gdy pies dobrze sobie z tym radzi, co drugą tyczkę usyawiamy pod kątem prostym do ziemi. Potem już tylko te sterczące, tworzą z podłożem coraz większy kąt, aż dojdzie się o 90* :) Pozostaje już tylko zwiększyć tempo!
Pozdrawiam,
Em
Wiem, że post był dawno, ale muszę powiedzieć, że instrukcja istnieje - po polsku ze zdjęciami ;)
OdpowiedzUsuńByć może masz na myśli instrukcję Natalii Śliwińskiej. Wiem o niej, ale ona przedstawia sposób wykonania slalomu na stelażu, a mi chodziło o coś przenośnego, co posłuży także do nauki metodą tunelową.
UsuńSuuuuuuuperrrrr!!!!!!dziękuję
OdpowiedzUsuńMojemu kudłaczowi to chyba już nic nie pomoże. Nadal leci jak szalony, bo po slalomie najczęściej jest tunel albo przeszkoda do przeskoczenia, a te z kolei bardzo lubi.
OdpowiedzUsuńHey! Quick question that's entirely off topic. Do you
OdpowiedzUsuńnow how to make your site mobilpe friendly?
My weblog looks weird when viewing from my appple iphone.
I'm trying to find a theme orr plugin that might be able to fix this issue.
If you have any suggestions, please share. Many thanks!
It's awesome to go to see this website and reading the views of all friends
OdpowiedzUsuńconcerning this post, while I am also eager of getting know-how.