Ach... nie będę się tłumaczyć. jestem twórcą i miewam zastoje twórcze, ot co! Teraz za to mam całą kolejkę postów, więc możecie być spokojni - będą pojawiać się raz na 1-1,5 tygodnia :) Mogę zdradzić, że to wszelkiego rodzaju szycie (tj. małe i duże, praktyczne i czysto "dlamieciowe") przeplatane zdjęciami.
To zestawienie materiałowe (tj. len, sztuczny zamsz i coś ślicznego z Anglii) od razu skradło moje serce i nie mogłam się powstrzymać, by nie uszyć sobie pokrowca na nowy telefon, który skąd inąd, już był na tym blogu i miał swoje ubranko, ale tak wyszło, że doszło do małej zamiany i potrzebował nowego wdzianka. To, co du widzicie to reedycja, bo pierwsze wyszło trochę krzywe, a ja nie mogłam z tym wytrzymać. Zastosowałam zupełnie nowe rozwiązanie - lamówkę po wewnętrznej stronie.
Masz genialne pomysły :D
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńŚliczne :D aż się zastanawiam czy sobie nie zrobić podobnego :)
OdpowiedzUsuńTo bardzo proste, z chęcią napszę w najbliższej przyszłości tutorial!
Usuń