Obrazek przedstawia mojego ukochanego konia - Toskanię. Jej historię opisałam Wam w poprzednim poście więc nie będę się dziś już rozpisywać na jej temat.
Do narysowania obrazka skłonił mnie poprzedni - obrazek ołówkiem. Tak mi się spodobało rysowanie go, że postanowiłam narysować jeszcze jeden. Proces wykonania był zadziwiająco krótki - trwał 2 godziny. Obrazek wykonałam sepią i... chusteczką higieniczną! Rysowałam go na wakacyjnych zajęciach akademii malarstwa oraz rysunku Canaletto Art.
Do narysowania obrazka skłonił mnie poprzedni - obrazek ołówkiem. Tak mi się spodobało rysowanie go, że postanowiłam narysować jeszcze jeden. Proces wykonania był zadziwiająco krótki - trwał 2 godziny. Obrazek wykonałam sepią i... chusteczką higieniczną! Rysowałam go na wakacyjnych zajęciach akademii malarstwa oraz rysunku Canaletto Art.
Pozdrawiam,
Emily
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz