Jak obiecałam tak robię! Czuję się już lepiej, więc żeby poczuć się jeszcze lepiej postanowiłam uszyć COŚ! Tym czymś była akurat okładka na notes. Jako, że obiecałam Wam instrukcję robiłam przy okazji zdjęcia.
Żeby nie "rozciągać" bloga instrukcja postanowiła schować się w linku poniżej :3
Żeby zachęcić dodam zdjęcia gotowca ;)
Co będzie potrzebne?
- Zeszyt (najlepiej 96 kartek w grubej oprawie) w linie lub kratkę, zależy co kto woli
- materiał na okładkę (najlepiej sztywny)
- "usztywniacz". To taki materiał (mój jest biały), który z jednej strony ma klej i jak się go naprasuje na inny materiał staje się on sztywniejszy.* I nie, nie jest to fizelina ;)
- tasiemka (nieobowiązkowe, uważam jednak, że jeśli materiał "podstawowy" jest gładki bardzo się ona przydaje, żeby dodać tego CZEGOŚ
- maszyna do szycia**
- deska do prasowania + żelazko
- +/- 2 ręce
Jak TO zrobić?
Prasujemy materiał, żeby był równy.
Układamy notes na materiale w odległości mniej więcej takiej jak na zdjęciu 1 (zależy też od rozmiaru zeszytu). Ważne, żeby materiału po zagięciu nie było tego tyle, że dotyka kartek w środku, nie może być go jednak mniej, niż do połowy okładki ;)
1*** |
3. Na dole (lub górze) zaginamy i zaprasowujemy 2 razy po +/- centymetr, żeby materiał nie strzępił się. (na zdjęciu 1 jest to zrobione)
4. W odległości od zeszytu jakiej jak w punkcie 2 zginamy materiał i odcinamy. Sprawdzamy ile mniej więcej zajmują zagięcia, które wykonaliśmy w punkcie 3 i w takiej odległości od okładki (zeszyt musi leżeć tak jak na zdjęciu 3) zaginamy materiał i również odcinamy.
2 |
3 |
5. Powtarzamy czynności z punktu 2 po tej stronie, po której nie ma zagięć.
4 |
6. Przykładamy i przypinamy szpilką tasiemkę w miejscu, w którym ma się znajdować - (ja przyszywam pionowo, bo tak mi pasuje ;) nie daję wskazówek co do przyszycia poziomo, żeby Wam nie namieszać) nie za blisko brzegu, można położyć zeszyt na środku materiału, zawinąć brzegi pod okładkę i wtedy przyłożyć tasiemkę w odpowiednim miejscu. Zawijamy dół i górę tasiemki pod zawinięcia widoczne na zdjęciu 4.
5 |
6 |
7 |
8 |
10 |
11 |
12 |
13 |
Jeśli jesteście chętni możecie pokazać zdjęcia gotowych okładek w komentarzach lub na maila! Będzie mi miło je pooglądać ;)
_____________*Nie jest to obowiązkowe, nie wszędzie da się to znaleźć, zwłaszcza, gdy nie wie jak się to nazywa.
**Nie obowiązkowe, może być też igła i nić ;)
***Numery zdjęć nie mają nic wspólnego z numerami punktów.
Proszę o nie używanie w celach komercyjnych zarówno tutoriala jak i okładek, do których nie włożono czegoś od siebie.
Tosia, super poradnik! <3
OdpowiedzUsuńStarałam się!
Usuńbardzo ładna ta okładka, super wygląda,gratulacje!!!
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńUdało mi się! Zrobiłam sobie okładeczkę. Jest śliczna - bardzo Co dziękuję! Mam już pomysł na prezenty świąteczne dla mamy i siostry. HIT!
OdpowiedzUsuńWłaśnie o to chodziło! Taki prezent jest najlepszy ze wszystkich możliwych, bo od serca, jedyny i niepowtarzalny! Powodzenia!
UsuńA możesz pokazać mi tutaj lub na maila zdjęcie gotowej okładki? Jestem ciekawa jak wyszła.
Świetny tutek! Pokazałam koleżance i obiecała, że mi zrobi taką okładkę z ... (cienkiego) dżinsu. Nie mogę się doczekać!
OdpowiedzUsuńŚwietnie!
UsuńA etui na laptopa też byś umiała zrobić? Mnie się żadne nie podobają w sklepach, a czuję, że gdybyś Ty zaprojektowała, to by mi podeszło. I można by było mieć komplecik z okładką na notes... Pomyślisz o tym?
OdpowiedzUsuńA umiałabym, umiała. Pomyślę jak najbardziej i może zrobię nawet tutorial. W końcu mój lapcio od zawsze nie ma w czym spać!
UsuńZapewne skorzystam!
OdpowiedzUsuńDzięki Ci Tosiu :3
Ależ proszę!
UsuńGenialny tutorial :**
OdpowiedzUsuńA moglabys zrobic tutorial z czaprakiem? Była bym wdzięczna!
Pozdrawiam.
Dzięki.
UsuńTutorial na czaprak zrobię jak będę robić czaprak, czyli jak zmierzę konia (bo nie wiem czy nie trzeba by uszyć odrobinkę mniejszego niż poprzednie) i odwiedzi mnie czas ;) Zapewne w okolicach świąt się to zdarzy... ale nie wiem.